I ostatni wiersz
Nietypowy bo o koniach
Zobaczymy co napisze
Gotowi to start
( KOCHAM KONIE )
Dzikie konie. Dzika ja
Biegnę przez życie
Nie patrząc w dal
Grzywy błyszczą
W słońcu i rozwiewają
Marzenia które chcę
Spełnić ja. Biegnij
Koniu. Kary gniady
Po przez lasy i polany
Dzikość nasza. Piękna
I wspaniała. Wietrze miłością napawana
Serce biją jednym rytmem
Nie opiszerz tego słowem
Ja tak kocham konie
Oczy ich duże
I uszy do słuchania
I pyszek do całowania
One cię słuchają
Ale czasem na złą
Drogę wychodzą
Dlatego przyjacielu
Kochaj opiekuj dbaj
Szanuj konie bo to całe moje szczęście
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz